Forum Rozmowy o naszej szkole Strona Główna
->
NIE!!Nie będzie tutaj na tym forum spamu!!!
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy dotyczące naszego Gimnazjum
----------------
Wydarzenia w naszej Szkole.
Co myślimy o naszej szkole?
Działania Samorządu Szkolnego.
Forum poświęcone dziedzinie sportu w naszej szkole.
NIE!!Nie będzie tutaj na tym forum spamu!!!
Linki
MUZYKA
Uczniowie
FILM
Pytania dotyczące tego forum.
----------------
Wasze sugestie na temat działalności tego forum.
Kosz
Regulamin.
O czym chcecie rozmawiać?
Tu można się wypowiedziec na kazdy temat.
----------------
Rozmowy o wszystkim,
Forum Klubu Europejskiego"Otton"
----------------
Działania klubu.
SPORT
----------------
BKS vs. TSP
Cracowia vs. Wisła
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Śro 10:50, 26 Wrz 2018
Temat postu: Manicure Ursynów
Teraz i tak juz nie mialo to znaczenia, ale po prostu musial wiedziec. Resa potrzasnela glowa.-Tak myslalem - westchnal. Cisza byla straszna, straszniejsza od tysiaca dzwiekow.
-Opowiedz mi cos, Reso! - poprosil cicho, przysuwajac sie do niej.
"Prosze cie - dodal w myslach - uwolnij mnie od leku, ktory zapiera mi dech w piersiach. Przenies nas w inne, lepsze miejsce".
Resa to potrafila. Znala niezliczone opowiesci, nie zdradzila mu skad, ale Smolipaluch i tak wiedzial. Wiedzial dokladnie, kto jej czyta! te historie. Rozpoznal ja od razu, kiedy tylko zobaczyl ja w domu Capricorna. Czarodziejski Jezyk czesto pokazywal mu jej zdjecie. Resa wyciagnela kawalek papieru ze swych przepastnych kieszeni. Kryly sie tam nie tylko swiece i kamyki. Podobnie jak Smolipaluch, ktory nosil zawsze przy sobie cos do rozniecenia ognia, tak Resa miala zawsze pod reka papier i olowek - jej drewniany jezyk, jak zartowala. Ulamek swiecy, olowek i pomiete swistki papieru - widocznie zadnemu z ludzi Capricorna te rzeczy nie wydaly sie na tyle niebezpieczne, by je
manicure ursynów
Kiedy snula ktoras ze swoich opowiesci, czasem pisala tylko pol zdania, a Smolipaluch musial dopowiadac je do konca. Tak bylo szybciej, a historia przybierala czesto nieoczekiwany obrot. Ale tym razem Resa nie miala ochoty opowiadac mu zadnej historii, choc nigdy bardziej tego
ganbanyouku
potrzebowal.
Kim jest ta dziewczynka? - napisala Resa.
Oczywiscie, chodzi jej o Meggie. Czy mial sklamac? Dlaczego nie? Ale nie zrobil tego, sam nie wiedzial dlaczego.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Digital Dementia © 2002
Christina Richards
, phpBB 2 Version by
phpBB2.de
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin